Biohazard!

Zanim zagłębicie się w lekturę, muszę was ostrzec. Poszczególne wpisy mogą zawierać (a najprawdopodobniej będą) treści nieodpowiednie dla statystycznego "obywatela" planety Ziemia z gatunku Homo sapiens sapiens. Jeżeli należycie do szerokiego grona osób, które można w jakikolwiek sposób urazić, nie życzycie sobie, by obrażano was, wasze rodziny i znajomych, nie życzycie sobie, by obrażano wasze uczucia (czy to religijne, czy filozoficzne, społeczne, osobiste, cokolwiek sobie wymyślicie), dla własnego dobra opuśćcie tę stronę. Nie spotka was tu nic dobrego. Treść jest przeznaczona głównie dla ludzi posiadających spory zapas psychicznego dystansu praktycznie wobec wszystkiego, głównie do rzeczy i zjawisk związanych z ich osobistą strefą. Mówiąc jeszcze inaczej, blog ten może zawierać (i najprawdopodobniej będzie) treści najgorszego rodzaju, wliczając w to herezje, dewiacje, opisy szaleństwa i psychopatologii, opisy przepełnione obrzydlistwem i pełne nienawiści do różnorakich zjawisk. Będą tutaj nagminnie obrażane wasze religijne odczucia, zostaną zmieszane z błotem wszystkie wasze teorie, idee, autorytety i bogowie, których wyznajecie. Przede wszystkim będę nieustannie starał się zniszczyć was samych poprzez obrażanie was, wyzywanie, drwienie i bezcelowe szyderstwo, życzenie wam wszystkiego najgorszego, oraz permanentne podkopywanie waszego dobrego samopoczucia. Oczekujcie najgorszego. Nade wszystko, odejdźcie, póki jeszcze możecie.

piątek, 18 kwietnia 2014

List z (niedalekiej) przeszłości

Drogi Głupcze!
Czy twoje życie się zmieniło? Czy stałeś się bardziej szczęśliwy, bardziej zadowolony z życia, spokojniejszy, lepiej panujący nad swoimi reakcjami, bardziej spontaniczny i wyluzowany? Ja czuję, że idę w dobrym kierunku, mam nadzieję, że ten trend się utrzyma. Miłość, akceptacja, samolubstwo - oto, czego nam potrzeba. Bądź sobą, bezustannie szukaj prawdy, zawsze zdobywaj się na szczerość wobec samego siebie. Fantazjuj ile wlezie, rozmarz się bezwstydnie i bez ograniczeń, lecz nigdy się nie okłamuj. Utrzymuj pogodę ducha, zajrzyj we wszystkie ciemne zakamarki egzystencji, poznaj wszystkie szparki świadomości. Nie lękaj się niczego. Strach zabija duszę. Ale o tym już wiesz. Miłość, wiara i zaufanie do najwyższych z Bogów - Wszechświata i twej własnej Jaźni zdziałają cuda! Wszystko ma Cię w swojej opiece. Jesteś tajnym władcą tej krainy, mistrzem sprawiającym, że trawa jest zielona, czas, byś przestał uciekać od swojej własnej potęgi i mocy. Nie przesadzam. Możesz wszystko, a radość jest wyznacznikiem twej prawości. Dobrze to wiesz. Kocham Cię! Zawsze będę. Twój umiłowany sługa,
Zensho ibn Szatan