"Eeeeeech... Pokaż tłumowi lustro, a oni zaczną wytykać siebie palcem i będą się śmiać do rozpuku..."
Inaczej. O rzeczywistości, życiu, cierpieniu i nienawiści. Poznasz między innymi trochę okultyzmu, buddyzmu i satanizmu – a także tradycję zen z zupełnie innej strony, niżby kiedykolwiek było ci to dane. Wyobraź sobie krwiożerczą bestię, która uciekła z najgłębszych czeluści Tartaru, a teraz trzymając martwe zwłoki jakiegoś niewinnego człowieka wesoło rozprawia o satori i współczuciu - będzie właśnie tak. Szczerze, wulgarnie, bez hamulców bezpieczeństwa. Nie polecam.
Biohazard!
Zanim zagłębicie się w lekturę, muszę was ostrzec. Poszczególne wpisy mogą zawierać (a najprawdopodobniej będą) treści nieodpowiednie dla statystycznego "obywatela" planety Ziemia z gatunku Homo sapiens sapiens. Jeżeli należycie do szerokiego grona osób, które można w jakikolwiek sposób urazić, nie życzycie sobie, by obrażano was, wasze rodziny i znajomych, nie życzycie sobie, by obrażano wasze uczucia (czy to religijne, czy filozoficzne, społeczne, osobiste, cokolwiek sobie wymyślicie), dla własnego dobra opuśćcie tę stronę. Nie spotka was tu nic dobrego. Treść jest przeznaczona głównie dla ludzi posiadających spory zapas psychicznego dystansu praktycznie wobec wszystkiego, głównie do rzeczy i zjawisk związanych z ich osobistą strefą. Mówiąc jeszcze inaczej, blog ten może zawierać (i najprawdopodobniej będzie) treści najgorszego rodzaju, wliczając w to herezje, dewiacje, opisy szaleństwa i psychopatologii, opisy przepełnione obrzydlistwem i pełne nienawiści do różnorakich zjawisk. Będą tutaj nagminnie obrażane wasze religijne odczucia, zostaną zmieszane z błotem wszystkie wasze teorie, idee, autorytety i bogowie, których wyznajecie. Przede wszystkim będę nieustannie starał się zniszczyć was samych poprzez obrażanie was, wyzywanie, drwienie i bezcelowe szyderstwo, życzenie wam wszystkiego najgorszego, oraz permanentne podkopywanie waszego dobrego samopoczucia. Oczekujcie najgorszego. Nade wszystko, odejdźcie, póki jeszcze możecie.
czwartek, 18 grudnia 2014
środa, 17 grudnia 2014
Akt strzelisty na wieczorną porę
Och Bogini...
Zapłodnij kielich mego umysłu...
Soczystą krwią wszystkich świętych!
Fnord!
Subskrybuj:
Posty (Atom)